Różne informacje na różnych www ostrzegające przed Metodą Silvy krążą w sieci. Tutaj znajdziesz te najważniejsze. Trafiłeś idealnie, dalej szukać już nie musisz. Po prostu zebrałem je razem, w jedno miejsce. Zaraz poznasz bardzo silne argumenty, by nie przychodzić na kurs Silvy.
- Sekta (wygląda na to, że powód najważniejszy)
– wystarczy, że przyjdziesz i już cię mają w swoich szponach. Wystarczy, że jesteś osobą poszukującą (że nie wspomnę, że zagubioną) i otwartą na świat. W wielu relacjach uczestników czytam, że “teraz swoje życie dzielę na czas przed kursem Metody Silvy i po kursie”, albo, że “po kursie wszystko się zmienia” itd. Poza tym jest sporo wypowiedzi tzw. “światłych” i “przenikliwych” osób (znaczy się prawdziwych autorytetów), które nawet w ogóle nie potrzebują przychodzić na kurs Metody Silvy, a przecież wiedzą, czy też wspaniale domyślają się, że to musi być sekta i już.
2. Relaksacja (olbrzymie zagrożenie)
– każdy głupi orientuje się, że to coś dziwnego. Przeczytasz tu i ówdzie, że nawet “religia tego zabrania”, że człowiek zrelaksowany przebywa w jakichś nieokreślonych (czytaj: groźnych) miejscach (dom, praca, spacer). Relaks i odprężenie (czyli tak zwane zwolnienie fal mózgowych do dominującej częstotliwości alfa) jest ewidentnym przeciwwskazaniem. U osób, które systematycznie medytują, następują zmiany: A. – fizjologiczne (reguluje się ciśnienie tętnicze krwi, zwiększa dotlenienie mózgu, poprawia dokrwienie narządów wewnętrznych itd.) i B. – psychologiczne (pojawia się zwiększona zdolność do zachowania równowagi emocjonalnej, do podejmowania lepszych decyzji, następuje redukcja poziomu stresu i in.). Generalnie nie jesteśmy stworzeni do funkcjonowania na poziomie rozluźnienia, naszą naturą jest walka o przetrwanie i stres, permanentny, towarzyszący nam wszędzie stres i negatywne emocje. Musimy, chcąc nie chcąc, być ciągle spięci.
3. Psychomanipulacja (broń XXI wieku)
– aż dziw ilu (niby mądrych) ludzi nabiera się na to hochsztaplerstwo. Ludzie podczas kursu wprowadzeni zostają w trans i wtedy się nimi najnormalniej w świecie manipuluje. Zmanipulowani zaczynają myśleć samodzielnie – zatem oddalają się od schematów i zasad regulujących (właściwe) stosunki międzyludzkie w grupach i społeczeństwach. Nie podążają bezmyślnie za modą i sztucznie wykreowanymi potrzebami. Stają się egoistyczni, myślą li tylko o sobie i swoim samorozwoju i samowychowaniu. Są zagrożeniem dla porządku i ładu publicznego, dla wypracowanych przez lata sposobów właściwego postępowania oraz myślenia i (tak ważnych) stereotypów.
4. Pozytywne myślenie (absolutna iluzja)
– po pierwsze: nie da się stale myśleć pozytywnie. Po drugie: czytaj dalej >>>
Plecie Pan takie bzdury że szok. W tych czasach relaks i spokój to najlepsze co możemy dla siebie zrobić. Właśnie przez wieczne życie w napięciu i stres przewraca się ludziom w głowach.
Widzę, że Pani Magdalena nie zrozumiała ironii, która aż kipi z tego tekstu…
Pozdrawiam.
Jedno jest pewne-nie będę za taki kurs płacić
Ja zapłaciłem.
Jedno jest pewne – znowu bym zapłacił.
To moja najlepsza inwestycja ?
Pomimo tych bzdur w tym artykule równiez bym sie zapisał. Panie Miirku, moge prosic o wiadomosc mailowa ? chcialbym sie dowiedziec kilku rzeczy
Pozdrawiam
Czytam początek i mam zawał. Dopiero potem niebezpiecznie się rozluźniłem i jeszcze miałem czelność się uśmiechnąć! Pójdę do piekła!
Obecnie mam 36 lat, kurs Silvy zrobiłam w wieku 15-16 lat, jestem zadowolona z każdej metody i bardzo pomogło mi to w życiu. Pozdrawiam.
W życiu nie czytałem większych bzdur. Jako 10latek byłem na tym kursie a dzisiaj jako 37latek wracam do tych metod i one działają. Więc nie pisz Pan bzdur i idz do uczciwej pracy człowieku.
Człowieku Ty chyba nie wiesz co to jest relaks. Idź do psychiatry
Część komentujących to matoły. Przecież autor jest wykładowcą metody silvy. Tekst jest lekko ironiczny, a poza tym autor zebrał argumenty na “nie”, żeby uzmysłowić czytelnikowi że są nieprawdziwe.
Co za ludzie…